Na parkiecie w Cieszynie podopieczni Rafała Legierskiego bez problemów przeszli przez fazę grupową, wygrywając: 3:0 z Olzą Pogwizdów, 5:0 z Wisłą Strumień i 4:0 z Tempem Puńców. Schody zaczęły się w półfinale, w którym Górale rywalizowali z wicemistrzem drugiej grupy, czyli skoczowską drużyną LUKAM 2010.

- Prowadziliśmy 2:0 i 3:1 – mówi trener Rafał Legierski. - Myślę, że mogę powiedzieć, że wygraliśmy zasłużenie, choć emocje były do ostatniej sekundy.

Zacięta rywalizacja zakończyła się ostatecznie zwycięstwem istebnian 3:2, ale to był tylko wstęp do emocji, które czekały ich w finale. Zmierzyli się w nim z Kuźnią Ustroń i w ciągu 12 minut gry wynik się  nie zmienił. Przy remisie 0:0 sędziowie zarządzili więc rzuty karne. Dwie pierwsze serie zostały wykonane bezbłędnie, ale w trzeciej Patryk Drewniak obronił strzał rywala, natomiast Tymoteusz Kubica ulokował piłkę w siatce.

Obserwujący zmagania: Prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryk Kula, Prezes Podokręgu Skoczów Bogusław Walica, członek Zarządu Śląskiego ZPN Grzegorz Morkis oraz członkowie Komisji Szkolenia Śląskiego ZPN z Przewodniczącym Pawłem Grycmannem na czele mieli okazję podczas zakończenia turnieju, przy wręczaniu pucharów i nagród, pogratulować zwycięzcom awansu do turnieju półfinałowego. W nim 22 stycznia w Wilkowicach: Patryk Drewaniak, Tomasz Glet, Dorota Krężelok, Tomasz Kohut, Ksawery Sikora, Piotr Sikora, Tymoteusz Kubica i Jan Łupieżowiec zmierzą się z mistrzami Podokręgów Bielsko-Biała i Żywiec.