Śląski ZPN

Łukasz Bogdziewicz bohaterem rzutów karnych, dających Piastowi awans do ćwierćfinału Pucharu Polski w Futsalu

24/02/2021 21:48
Łukasz Bogdziewicz bohaterem rzutów karnych, dających Piastowi awans do ćwierćfinału Pucharu Polski w Futsalu Fot. Wiktor Grzywaczewski

W 1/8 Pucharu Polski w futsalu w Gliwicach zmierzyły się dwie ekstraklasowe drużyny ze Śląska. Piast Gliwice, walczący o najwyższe cele w lidze, na własnym parkiecie z najwyższym trudem, dopiero w karnych, wyeliminował AZS UŚ Katowice, który do samego końca sezonu będzie szukał punktów, dających utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.


Z pozoru miał to być łatwy mecz dla gliwickiej drużyny, jednak to akademicy pierwsi doszli do głosu. Już w pierwszej minucie spotkania, po indywidualnej akcji na prowadzenie drużynę gości wyprowadził Robert Gładczak. Mimo optycznej przewagi Piasta, to drużyna Aleksandra Fangora i Damiana Wojtasa stwarzała groźniejsze sytuacje, a efektem było trafienie Kamila Musiała, który w 12 minucie odnalazł się w polu karnym z futsalówką na 5 metrze i pewnie skierował ją do pustej bramki. Drugi cios wyraźnie... ożywił gliwiczan, którzy wzięli się do roboty i już w 15 minucie zdobyli bramkę kontaktową, której autorem był Ixemad Cabrera.

Do końca pierwszej połowy nie padło już więcej bramek i to katowiczanie schodzili na przerwę z jednobramkową przewagą. Ich prowadzenie nie trwało jednak zbyt długo, bo już w 17 sekundzie drugiej części gry ponownie na listę strzelców wpisał się Cabrera, który wykończył akcję Rodrigo Dasaieva.

Na kolejne bramki musieliśmy czekać aż do serii rzutów karnych. Głównymi sprawcami tego oczekiwania byli świetnie dysponowani w obu bramkach Aleksander Waszka oraz Łukasz Bogdziewicz. Nie pomogła również gra w przewadze drużyny Orlando Duarte, który zdecydował się na wycofanie  bramkarza w dogrywce spotkania.

Gdy jednak doszło do serii rzutów karnych, klasę pokazał Bogdziewicz broniąc trzy z czterech strzałów na jego bramkę. Pierwszy pomylił się Tomasz Szczurek, a zaraz po nim Adam Jonczyk. Cień nadziei wlał jeszcze Daniel Wojtyna pokonując bramkarza Piasta, jednak Zbigniew Mirga kompletnie psując uderzenie z 6 metrów sprawił, że katowiczanie pożegnali się z rozgrywkami. Waszka również zaliczył udaną interwencję przy strzale Dominika Soleckiego, jednak przy pozostałych strzelcach, którymi byli Sandrinho, Rafał Franz oraz Allyson Amantes, nie miał większych szans.

AZS UŚ Katowice zakończył więc swoją przygodę z Pucharem Polski na 1/8 rundy, natomiast Piast dołączył do grona ośmiu najlepszych zespołów i wraz z innymi śląskimi drużynami: Rekordem SSA, Clearexem Chorzów oraz Sośnicą Gliwice zagrał w ćwierćfinałach. Z kim? Przekonamy się podczas niedzielnego losowania.

Piast Gliwice – AZS UŚ Katowice 2:2 (1:2, 2:2 po dogrywce) karne 3:1
0:1 – Gładczak (1:05), 0:2 – Musiał (11:22), 1:2 – I.Cabrera (14:12), 2:2 – I.Cabrera (20:17)
Seria rzutów karnych: 1:0 – Sandrinho, 2:0 – Franz, 2:1 – Wojtyna, 3:1 – Amantes.
Sędziowali Tomasz Frąk i Andrzej Śliwa
PIAST: Bogdziewicz, Widuch; Dasaiev, Amantes, I.Cabrera, Sandrinho, Bugański – Czech, Solecki, Śmiałkowski, Franz. Szyszko, Wilk, Szadurski. Trener Orlando Duarte.
AZS UŚ: Waszka, Lasik; Wojtyna, Łopuch, Jochymek, Mirga – Gładczak, Szczurek, Jonczyk, Musiał. Dubiel, Jastrzembski. Trenerzy: Aleksander Fangor, Damian Wojtas.

Wiktor Grzywaczewski