Śląska Piłka - Kopalnia Talentów

Dzieci i Młodzież

Skromna zaliczka juniorów młodszych Stadionu Śląskiego

15/11/2017 20:44

W pierwszym meczu barażowym o awans do Centralnej Ligi Juniorów Młodszych U17 drużyna GTS Stadion Śląski pokonała PLUKS Pomologia Prószków 2:0.


- Wyszliśmy na boisko z nastawieniem, że od pierwszych minut mamy zdominować rywala i faktycznie mieliśmy przewagę – mówi trener chorzowian Tomasz Osowski. - Udokumentowaliśmy ją szybkim trafieniem, bo w podbramkowym zamieszaniu wynikającym z naszego pressingu obrońca gości próbował przyjmować piłkę na klatkę piersiową co wykorzystał Adrian Krajewski i w 4 minucie zapewnił nam prowadzenie. Mieliśmy okazje, żeby szybko podwyższyć rezultat, ale Kacper Grzebieluch w sytuacji sam na sam z bramkarzem trafił piłką w słupek, a Bartosz Gałązkiewicz i Adrian Krajewski nie wykorzystali swoich szans bramkowych. Jeszcze Adrian Matusiak spudłował główkując w dogodnej okazji, a w dodatku po 20 minucie niepotrzebnie się cofnęliśmy i choć rywale nie zagrozili nam, to po 40 minutach na przerwę schodziliśmy prowadząc tylko 1:0.

W przerwie trener znowu nastawił chorzowian do ofensywnej gry, ale efektem była znowu „tylko” jedna bramka, bo w 60 minucie Miłosz Poloczek dograł prostopadłą piłkę do Bartosza Gałązkiewicza, który wyprzedził obrońcę i w sytuacji sam na sam z bramkarzem podcinką ustalił wynik. Mógł go zmienić Patryk Kapica, ale mając przed sobą tylko bramkarza posłał piłkę obok celu.

- Dlatego patrząc na wynik 2:0 czuję niedosyt – mówi Tomasz Osowski. - Zdajemy sobie sprawę, że za nami dopiero pierwsza połowa barażowych zmagań, dlatego na rewanż, zaplanowany na 22 listopada o godzinie 13.00 w Prószkowie pojedziemy z nastawieniem, żeby jak najszybciej strzelić gola, bo to nam da komfort w grze o awans. W pierwszym meczu wyróżniającym się zawodnikiem był Miłosz Poloczek. Reszta drużyny trzymała swój poziom. A dodajmy, że w naszym zespole większość zawodników urodziła się w 2002 roku i tylko Sebastian Rak oraz Adrian Krajewski w wyjściowej jedenastce, a także „zmiennik” Patryk Rotuski są z rocznika 2001, który w tych rozgrywkach jest rocznikiem głównym. Grałby jeszcze Patryk Kuczera, także 16-latek, ale się rozchorował. Cieszymy się, że mamy takich zdolnych 15-latków i wierzę, że potwierdzimy to na boisku w Prószkowie.

GTV Stadion Śląski Chorzów – PLUKS Pomologia Prószków 2:0 (1:0)
Bramki: Krajewski 4 min, Gałązkiewicz 60 min.
STADION ŚLĄSKI: Kołotyło – Myszor, Poloczek, Matusiak, Kapica – Seweryn, Witek (60. Rotuski), Rak – Grzebieluch (41. Wiciński), Gałązkiewicz, Krajewski (70. Bończyk). Trener Tomasz OSOWSKI.