Śląski ZPN

Mariusz Rumak i Marcin Dorna podzielili się swoją wiedzą

16/12/2017 18:13

Warsztaty dla trenerów uczestniczących w kursach prowadzonych przez Śląski Związek Piłki Nożnej przyciągnęły na katowicką Akademię Wychowania Fizycznego niemal 400 szkoleniowców.


Najpierw zobaczyli oni część praktyczną, w której swój warsztat pracy zaprezentowali Mariusz Rumak, mający za sobą pracę w ekstraklasie w drużynach: Lech Poznań, Zawisza Bydgoszcz, Śląsk Wrocław i Bruk-Bet Termalica Nieciecza oraz Marcin Dorna od 2008 roku pracujący z młodzieżowymi reprezentacjami Polski od U14 do U21. Następnie w auli wysłuchali wykładów zarówno znakomitych praktyków, bo Rumak może się poszczycić tytułem wicemistrza Polski zdobytym z Lechem w 2013 roku, a Dorna doprowadzeniem reprezentacji Polski do półfinału mistrzostw Europy U17 w 2012 roku, jak i teoretyków, czyli Jarosława Ziemby, przewodniczącego Wydziału Szkolenia Podokręgu Tychy oraz Sławomira Kopczewskiego, prezesa Podlaskiego Związku Piłki Nożnej i jednocześnie dyrektora Akademii Piłkarskiej Jagiellonii Białystok.

- To była dla mnie duża dawka wiedzy, z którą od nowego roku będę mógł rozpocząć kolejny etap trenerskiej pracy – mówi Sebastian Golda. - Właśnie jestem na etapie „przeprowadzki”. Pożegnałem się z Wartą Kamieńskie Młyny, grającą w częstochowskiej okręgówce i zameldowałem się bliżej domu, czyli w SKS Łagisza. Będzińska drużyna, zajmuje 15 miejsce w tabeli IV grupy śląskiej okręgówki i nasze zadanie jest jednoznaczne – mamy się utrzymać. Mobilizuje nas to, że od nowego sezonu, klub, który na razie trenuje i gra na obiektach Sarmacji, przeprowadzi się na swoje boisko.

Wśród słuchaczy można było zobaczyć kilka twarzy znanych z boisk ekstraklasy. Trenerską naukę pobierali między innymi: Mamia Dżikija (190), Bogdan Pikuta (136 i mistrzowski tytuł), Dariusz Wolny (113 i zdobycie Pucharu Polski) i Dariusz Okoń (6).

- Prowadzę Akademię Piłki Nożnej w Czeladzi, w której mamy blisko 100 dzieci, a niebawem podpiszemy umowę na pracę z kolejnymi 80 dziećmi – mówi Bogdan Pikuta. - Ponadto jestem dyrektorem sportowym Górnika Piaski, w którym trenerem został Wojciech Osyra i wykonuje bardzo dobrą robotę trenerską. Do jednej i drugiej roli zarówno zajęcia praktyczne trenerów Rumaka i Dorny oraz ich wykłady teoretyczne, a także pozostałe wykłady bardzo mi się przydadzą. Słuchałem z uwagą i dowiedziałem się wielu szczegółów, które pozwolą mi pracować jeszcze lepiej. Dlatego ten pracowity dzień spędzony w Katowicach uważam za bardzo cenny.

Dodajmy jeszcze, że w wykładach wzięli także udział uczestnicy polsko-słowackiego kursu trenerskiego, prowadzonego w praktyce w Centrum Sportowo-Szkoleniowym Rekord w Bielsku-Białej. Tym razem mieli „sesję wyjazdową”, po której wrócili do Cygańskiego Lasu, żeby kontynuować swoje zajęcia, które mają pomóc trenerom zdobyć jak najlepszą wiedzę i przygotować ich do szkolenia zawodników na najwyższym poziomie.

Zdjęcia z części teoretycznej można oglądać tutaj.