Śląski ZPN

Wicemistrzostwo w Turnieju Młode Talenty w Niżnej Kornej zostało wywalczone

2/02/2019 12:22

W ostatnim meczu na Turnieju Młode Talenty w Niżnej Kornej reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożnej U12 zmierzyła się z rówieśnikami reprezentującymi Moravaskoslezsky Krajsky Fotbalovy Svaz. Stawką tego spotkania było drugie miejsce w tabeli.


Obydwie drużyny, przegrały bowiem pierwszego dnia rywalizacji w słowackiej hali z drużyną Małopolskiego Związku Piłki Nożnej oraz wygrały z drużyną reprezentującą Stredoslovensky Futbalovy Zvza. Co prawda nasza drużyna legitymowała się po dwóch meczach lepszym bilansem bramkowym (4:4) niż Czesi (2:5), ale to nie znaczy, że wybrańcy Damiana Mikołowicza, Wojciecha Tomasiewicza i Łukasza Morcinka wyszli na sztuczną trawę, żeby bronić remisowego wyniku. Wręcz przeciwnie. Trenerzy naszego zespołu nastawili swoich podopiecznych na grę ofensywną o czym świadczy system gry: 3-2-3.

Śmiałe ataki już w 3 minucie przyniosły pierwszą znakomitą okazję bramkową, ale mocny strzał Jakuba Kokosińskiego, uderzającego z bliskiej odległości, instynktownie obronił bramkarz rywali. Także w 5 minucie Oliwier Foxa musiał uznać wyższość golkipera Czechów. Ci odpowiedzieli w 15 minucie po rzucie wolnym. Wprawdzie pierwszy strzał został zablokowany przez mur, ale po poprawce piłka trafiła w poprzeczkę, spadła na murawę i wyszła w pole.

Nie było to jednak moment przełomowy, bo w kolejnych minutach, nadal grę prowadziła drużyna Śląskiego ZPN, a strzał Mateusza Swatowskiego z dystansu w 18 minucie sprawił bramkarzowi rywali dużo problemów. Ostatecznie piłka zmierzająca pod poprzeczkę wyszła na rzut rożny. Aż wreszcie w 25 minucie nasz zespół znalazł sposób na golkipera Czechów. W ostatniej minucie pierwszej połowy (grano 2x25 minut) Mateusz Pruchniewski uruchomił długim podaniem Daniela Chejdysz, który przeprowadził rajd prawym skrzydłem i dograł przed bramkę. Tam Oskar Drzyzga sprytnie oszukał obrońcę i lekkim strzałem po ziemi posłał piłkę w dolny róg bramki.

Po przerwie, nie mający już nic do stracenia Czesi ruszyli do ataku i w 30 minucie dopięli swego. Wykorzystując moment zawahania w grze obronnej naszego zespołu pokonali Mateusza Jelenia, doprowadzając do wyrównania.
Rezultat 1:1 utrzymał się do ostatniego gwizdka, ale to co się działo "po drodze" świadczyło o tym, że obydwie drużyny chcą wygrać. W 32 minucie znakomitą akcję przeprowadziła drużyna Śląskiego ZPN, bo Alex Bród wyprowadził piłkę i zagrał na lewe skrzydło. Oliwier Foxa podciągnął futbolówkę i dośrodkował, a Jakub Kokosiński główkując z 5 metra, efektownie szczupakiem sfinalizował kontrę. Bramkarz Czechów popisał się jednak znakomitą interwencją i skończyło się na rzucie rożnym. Jeszcze w 45 minucie Oskar Drzyzga musiał uznać wyższość golkipera rywali, a w 49 minucie Mateusz Swatowski uderzył minimalnie niecelnie.

Najwięcej emocji przyniosła jednak ostatnia minuta meczu. W niej to bowiem Mateusz Swatowski znalazł się oko w oko z bramkarzem, który znowu bardzo dobrze interweniował i poradził sobie także z dobitką Kacpra Cichego. A w odpowiedzi Czesi przeprowadzili kontrę, po której napastnik znalazł się sam na sam z Mateuszem Jeleniem. Kapitalna parada bramkarza naszej drużyny zapobiegła utracie gola, a dobitka była niecelna. Kiedy więc sędzia po tej akcji odgwizdał koniec meczu reprezentacja Śląskiego Związku Piłki Nożnej mogła się cieszyć z zajęcia drugiego miejsca, a ich rywale padli na sztuczną murawę przeżywając gorycz remisu, oznaczającego w tym przypadku zajęcie trzeciego miejsca.

Zdjęcia z meczu i dekoracji można oglądać TUTAJ.

Śląski Związek Piłki Nożnej U12 - Moravskoslezsky Krajsky Fotbalovy Svaz U12 1:1 (1:0)
Bramka dla ŚlZPN: Drzyzga.
ŚlZPN: Pruchniewski (26. Jeleń) - Bród, Zieliński, Rzońca - Gaża, Gaszewski - Wasilewski, Kokosiński, Foxa oraz Ludyga, Makowski, Swatowski, Rawski, Chejdysz, Drzyzga, Cichy. Trenerzy Damian MIKOŁOWICZ, Wojciech TOMASIEWICZ, Łukasz MORCINEK.