W czerwcu na boisku w Niwce bohaterem meczu okazał się 17-letni wówczas Daniel Warzcyki, który w spotkaniu wygranym 3:0 strzelił dwa gole dla zespołu Wojciecha Białka i Dariusza Klaczy.

Tym razem na murawie stadionu w Sarnowie, w dniu swoich 18 urodzin, Warzycki usłyszał wprawdzie w szatni chóralne "sto lat", ale znalazł się w cieniu stopera Sebastiana Kozińskiego, który skompletował hat-trick w meczu wygranym 4:0. Zaczął kanonadę już w 9 minucie celnie główkując po rzucie rożnym. Na 2:0 podwyższył Rafał Jędrzejczyk po solowej akcji, a później znowu strzelał Koziński. W 32 minucie podwoił swój dorobek w podbramkowym zamieszaniu, a w 87 minucie znowu wyskoczył najwyżej po wrzutce z rzutu rożnego.

Po ostatnim gwizdku Marcina Miśty dąbrowianie ponownie odebrali z rąk Prezesa Podokręgu Sosnowiec Józefa Grząby okazałe trofeum, dające przepustkę do gry na szczeblu wojewódzkim oraz symboliczne czeki od Śląskiego Związku Piłki Nożnej i sponsora rozgrywek AP-Sport na łączną kwotę 4 tysięcy złotych, a jaworznianie musieli się zadowolić kwotą o połowę mniejszą.

JSP Szczakowianka – Unia Dąbrowa Górnicza 0:4 (0:3)
0:1 – Koziński, 9 min (głową)
0:2 – Jędrzejczyk, 25 min
0:3 – Koziński, 32 min
0:4 – Koziński, 87 min (głową)
Sędziował Marcin Miśta (Zawiercie).
SZCZAKOWIANKA: Jewuła – Kurzawa (46. Rzymkowski), Wadas, Drzymont, Śliwa – Gałka, Skórski, Chwalibogowski (46. Gocyk), Marędowski – Cygnar, Smarzyński (61. Łukaszczyk). Trener Paweł CYGNAR.
UNIA: Weber – Lipiec, Krzykowski, Koziński, Dębowski (85. Miś) – Syguła (46. Machalski), Bąk, Warzycki, Misztal (70. Cichy), Stefański (85. Drożdż) – Jędrzejczyk (87, Maślanka). Trener Dariusz KLACZA.