Śląski ZPN

Plany nie tylko na ten sezon

9/04/2024 13:26

Prezes Zarządu JSP Szczakowianka Paula Majcher-Guzik nie kryła zadowolenia z pierwszego za jej kadencji punktu oraz pierwszej bramki, które piłkarze zespołu z dzielnicy Jaworzna zdobyli w zremisowanym 1:1 meczu z Victorią 1922 Częstochowa.


- Bardzo się cieszymy, że nastąpiło przełamanie – powiedziała Paula Majcher-Guzik. - Zadowolenie nie jest jednak pełne, bo mamy jeden punkt, a po cichu liczyliśmy na wygraną. Wiadomo, że IV liga jest w trakcie reorganizacji i dlatego każdy punkt jest na wagę złota.

- Czy mówi to pani jako kibic Szczakowianki czy jako jej Prezes?

- Ogólnie jestem prawnikiem i specjalizuję się w prawie sportowym dlatego obsługiwałam niektóre kluby na Śląsku oraz kontrakty zawodników i trenerów, a ponieważ w środowisku piłkarskim znalazłam się w gronie osób, które chciały jakichś zmian dla Szczakowianki, to podjęłam się tej roli i przyjęłam funkcję prezesa zarządu.

- Jak reagowała pani na bolesną dla kibiców serię porażek z początku rundy wiosennej?

- Przyznam się szczerze, że jestem w sporcie od dawna, choć co prawda bliżej mi było do koszykówki, więc wiem, że życie klubowe składa się nie tylko z sukcesów. Porażka także wpisana jest w codzienność i dlatego ważne jest, żeby porażka nie uderzała w nasze serca, a zwycięstwo nie uderzało nam do głowy.

- Co oznacza ten punkt zdobyty za remis w meczu z Victorią 1922 Częstochowa dla Szczakowianki?

- Mówi się o punkcie zwrotnym albo o punkcie odbicia, ale mnie bardziej niż ten punkt optymizmem napawa ta pierwsza bramka w tym roku, bo długo na nią czekaliśmy. A zdobyty dzięki niej punkt traktuję jako dobrą prognozę na przyszłość.

- Czego pani oczekuje od drużyny w tej rundzie wiosennej?

- My mamy plany nie tylko na ten sezon. Perspektywa jest szersza i wybiegamy myślami także w następne rozgrywki. Chcemy w Szczakowej zbudować solidną, silną piłkę nożną. Najpierw jednak musimy – i to jest cel na ten sezon – utrzymać się w IV lidze. Najważniejsze zadanie na teraz to bezpieczne miejsce naszej drużyny, a kiedy to już się stanie to będziemy mogli myśleć o zgłoszeniu do rozgrywek w klasie B drużyny opartej na naszej młodzieży oraz wybiegać myślami do rozgrywek centralnych.