Śląski ZPN

Trwa znakomita passa Sparty

13/04/2024 23:10

W meczu otwierającym 21. kolejkę – naszpikowaną bezpośrednimi starciami zespołów z czołówki w I grupie IV ligi – Sparta Katowice pokonała 2:1 Ruch Radzionków i z mianem jedynej już niepokonanej w tym roku drużyny w tych rozgrywkach wspięła się na podium.


Na jego szczycie utrzymała się drużyna GLKS 38 Podlesianka Katowice po wyjazdowym zwycięstwie 1:0 z Unią Dąbrowa Górnicza, a pozycję wicelidera zachowała Drama Zbrosławice, która zaimponowała wygrywając aż 5:0 w Częstochowie z tamtejszą Victorią, niepokonaną w ostatnich 12 ligowych spotkaniach.

My zatrzymajmy się jednak na katowickim boisku „Rapid”, gdzie rywalizowały zespoły, które najlepiej rozpoczęły rundę wiosenną. Będący na fali gospodarze, po 4 zwycięstwach oraz 1 remisie zanotowanym przed tygodniem tym razem w swoim 6. występie w tym roku natrafili na bardzo mocnego rywala. Radzionkowianie od początku spotkania potwierdzili, że ich 3 zwycięstwa i 2 remisy w poprzednich 5 starciach nie były dziełem przypadku. Podopieczni Marcina Trzcionki od początku konsekwentnie realizowali swoją taktykę, która w 30. minucie zaowocowała zdobyciem bramki.

Lewą stroną boiska kontrę wyprowadził Marcin Kowalski, a dośrodkowana przez niego piłka, choć jej lot minimalnie zmienił stoper Sparty Camilo Torres, trafiła w polu bramkowym do Kacpra Sadlaka, który z 3. metra huknął pod poprzeczkę i ustalił wynik pierwszej połowy.

Zespół prowadzony przez Damiana Mikołowicza musiał więc po przerwie ruszyć do ofensywy i już w 51. minucie był blisko wyrównania, ale Marcin Przybylski, strzelający z 12. metra po podaniu Grzegorz Goncerza musiał uznać wyższość Rafała Strzelczyka, który – tak jak w 14. minucie gry broniąc strzał Bartłomieja Kędzierskiego – i tym razem popisał się efektowną i skuteczną interwencją. 3 minuty później bramkarz gości popełnił jednak kardynalny błąd. Po wrzutce Mateusza Mazurka golkiper radzionkowian wypuścił bowiem futbolówkę z rąk wprost pod nogi Pawła Mazurka i strzał z najbliższej odległości do pustej bramki był formalnością.

Miejscowi próbowali iść za ciosem, ale niewiele brakowało, żeby zostali drugi raz skontrowani. Tym razem Miłosz Ćwielong wyprowadził kontrę, którą finalizował Szymon Matysek, ale Bartosz Kucharski też udowodnił, że zna się na bramkarskim fachu i paradą obronił strzał z 13. metra.

Przewaga Sparty zaczęła jednak rosnąć, a jej udokumentowanie stanowił gol w 79. minucie. Tym razem dwójkowa akcja Bartłomieja Kędzierskiego z wprowadzonym do gry chwilę wcześniej młodzieżowcem Igorem Buchtą pozwoliła katowiczanom wedrzeć się w pole karne przeciwników. Tam doświadczony snajper mimo asysty trzech obrońców zdołał znaleźć sobie miejsce do oddania strzału i płaskim uderzeniem z 14. metra w długi róg, swoim 10. już golem w tym sezonie, postawił pieczęć na 5. wiosennym zwycięstwie katowiczan.

Wprawdzie radzionkowianie ambitnie próbowali zmienić wynik, ale w 90. minucie po zagraniu Szymona Turczyna Kamil Kopeć przestrzelił z 6. metra. Nic nie dała też wyprawa bramkarza Ruchu w pole karne katowiczan przy rzucie rożnym w doliczonym czasie gry. Komplet punktów ostatecznie zapisała na swoje konto Sparta, która nadal ma 5 punktów straty do lidera zza miedzy oraz 1 mniej od wicelidera ze Zbrosławic. Wydaje się więc w tej chwili, że to są najpoważniejsi kandydaci do zajęcia miejsca dającego prawo walki w barażach o III ligę. Pokonane tym razem Unia Dąbrowa Górnicza, Victoria 1922 Częstochowa i Ruch Radzionków też na pewno nie powiedziały jednak ostatniego słowa dlatego… czekamy na emocji ciąg dalszy.

Zdjęcia z meczu można oglądać TUTAJ.

Sparta Katowice – Ruch Radzionków 2:1 (0:1)
0:1 – Sadlak, 30 min; 1:1 – P. Mazurek, 54 min; 2:1 – Kędzierski, 79 min.
Sędziował Przemysław Wadas (Tychy).
SPARTA: Kucharski – Chwila, Szary, Torres (90. Bętkowski), Sobotka – Kędzierski (81. Bożek), P. Mazurek, Wawoczny, M. Mazurek – Przybylski (66. Januszkiewicz), Goncerz (77. Buchta). Trener Damian Mikołowicz.
RUCH: Strzelczyk – Kwaśniewski, Otwińowski, Harmata, Ćwielong – Sadlak (58. Turczyn), Siwy (64. Zalewski), Gwiaździński, Szromek (73. Duda) - Kowalski (58. Kopeć), Matysek. Trener Marcin Trzcionka.
Żółte kartki: Kędzierski, M. Mazurek, P. Mazurek – Ćwielong, Kwaśniewski, Gwiaździński.