Na Stadionie Śląskim, w obecności rodziców i najbliższych, chłopcy wybrani w całorocznym cyklu treningowym, odebrali bowiem z rąk Wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, a zarazem Prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryka Kuli, przedstawiciela Urzędu Marszałkowskiego Bartłomieja Kowalskiego, Wiceprezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej, a jednocześnie Prezesa Podokręgu Zabrze Jarosława Brysia i wicemistrza olimpijskiego z 1992 roku, 22-krotnego reprezentanta Polski, dwukrotnego mistrza Polski, dwukrotnego zdobywcy Pucharu Polski, mającego za sobą 427 występy w ekstraklasie, a obecnie trenera reprezentacji Polski U15 Dariusza Gęsiora, oficjalne powołania do Śląskiej Akademii Piłkarskiej.
- Marszałek Jakub Chełstowski jest osobą, która widzi duży potencjał w tego typu inicjatywach – powiedział Bartłomiej Kowalski. - Jako Urząd Marszałkowski nie szczędzimy na to grosza, bo wiemy że dzieci i młodzież to jest nasza przyszłość i zdajemy sobie sprawę z tego, że te wielkie imprezy, które organizujemy na Stadionie Śląskim nie będą się odbywały jeżeli nie będziemy mieli godnych następców naszych obecnych reprezentantów. Wierzymy, że wśród tych dzieci, które odbierają Powołania znajdziemy następców piłkarzy, którzy dzisiaj są dla nich idolami. Idea dawania szans młodym zawodnikom jest bardzo szczytna dlatego myślę, że ten projekt będzie się rozwijał, a my będziemy go wspierali i z każdym rokiem będziemy bliżej przyświecającego mu celu.
Pomysłodawcą projektu jest Henryk Kula, który ideą wyrównywania szans dla adeptów piłki nożnej „zaraził” zarówno Marszałka Województwa Śląskiego Jakuba Chełstowskiego jak i władze Stadionu Śląskiego, Akademii Wychowania Fizycznego, a także sponsorów.
- Serdecznie dziękuję Marszałkowi Województwa Śląskiego, Rektorowi AWF-u, Prezesowi Stadionu Śląskiego oraz firmie FASING, którzy wspierają nasz projekt – wyliczył Henryk Kula. - Gdyby nie ich zaangażowanie i pomoc nie byłoby Śląskiej Akademii Piłkarskiej. Nie byłoby jej jednak także bez was drodzy rodzice, którzy przyjęliście zaproszenie do tego projektu, ale wierzcie mi, że ten trud, który będziecie podejmować przyniesie fantastyczne efekty, a największą nagrodą dla nas wszystkich będzie śmiech tych dzieci, bo zawsze powtarzam, że gdy śmieje się dziecko śmieje się cały świat.
Ten piłkarski świat, również z racji gry w "Kotle czarownic" oraz występów w finale olimpijskim i reprezentacji Polski, poznał Dariusz Gęsior.
- Życzę, żeby ten projekt się rozwijał jak najdłużej – dodał Dariusz Gęsior. - Jestem dumny, że pochodzę z tego miasta, bo mieszkam kilometr od Stadionu Śląskiego, na którym wy będziecie trenować. Można powiedzieć, że na ten legendarny obiekt miałem bardzo blisko, ale przyznam, że zagrałem na jego murawie dopiero mając 30 lat. Wy macie to szczęście, że już możecie tu być i korzystać ze wspaniałej murawy, ale także ze wspaniałego szkolenia. To wszystko jest dla was, a ja mam dla nich tylko takie przesłanie. Projekt projektem. Cała otoczka i pomysł na rozwój to na pewno fantastyczna rzecz, ale żeby przyszły efekty potrzebne jest wasze zaangażowanie i całe wasze serce oraz pasję i chęci. Można wam pogratulować tego, że jesteście zdolnymi chłopakami i zostaliście wybrani z całego województwa śląskiego, ale to jest tylko początek tego co was czeka. Życzę wam i sobie, żeby niebawem któryś z was, jeden, dwóch, może więcej trafiło do reprezentacji do lat 15 i zadebiutowało w barwach narodowych, bo to będzie dowód na to, że dobrze wykorzystaliście szansę, którą wam dano.
Nie zabrakło też olimpijskich wspomnień Dariusza Gęsiora sprzed 30 lat, a kiedy już obraz gry w wielkich meczach stanął młodych zawodnikom przed oczyma przyszedł czas na wywołanie do piłkarskiej tablicy. Z owianego legendą tunelu chorzowskiego giganta wybiegli: Jakub Czubak, Kamil Gnot, Jakub Grabowski, Karol Kołodziej, Jakub Korbel, Filip Kosętka, Łukasz Krzemiński, Jakuba Metznera, Antoni Mika, Kamil Mól, Kacper Osowiec, Ksawier Ostas, Nataniela Oślizło, Tomasz Parcia, Jan Pasterny, Dawid Przybyszewski, Paweł Szulc i Filip Świtała. Zespół uzupełniają, nieobecni z powodu choroby Marcel Kobierski i Dawid Lorens. Sztab szkoleniowy tworzą natomiast: Matreusz Skwirut – trener, Kamil Karch – trener asystent, Łukasz Miś – trener bramkarzy i Konrad Łuszcz – trener przygotowania motorycznego, Grzegorz Więcław i Daria Warmińska – psychologowie oraz Mateusz Gawełczyk i Martyna Puc – specjaliści od dietetyki.
Więcej zdjęć z uroczystości można oglądać【TUTAJ】Foto. Dorota Dusik
A kiedy już powołania zostały rozdane przyszedł czas na pierwszy oficjalny trening na murawie Stadionu Śląskiego i można powiedzieć, że pierwszy krok w kierunku piłkarskich marzeń został wykonany, ale trzeba też dodać, że na sam szczyt wejdą tylko najwytrwalsi.
