Stawka meczu przy Bukowej była olbrzymia. Wygrana zapewniała bowiem katowiczankom mistrzostwo Polski. Piłkarki GKS-u Katowice były zdecydowanymi faworytkami spotkania. Nawet najnowsza historia sekcji pokazywała jednak, że postawienie decydującego kroku wcale nie jest łatwe. Co więcej, GieKSa musiała ponownie zagrać w składzie dalekim od idealnego. Ciekawe było także, jak zespół zareaguje po niespodziewanej porażce w ostatniej kolejce w Łęcznej.
Odpowiedź na wszelkie wątpliwości nadeszła błyskawicznie. Już w 5. minucie gry Kinga Kozak z bliska pokonała bramkarkę Pogoni. Dwie minuty później idealnym strzałem popisała się Aleksandra Nieciąg i podwyższyła prowadzenie. Po kwadransie gry było już 3:0, bo kolejne trafienie dołożyła Nieciąg. To spotkanie nie mogło rozpocząć się lepiej dla naszego zespołu.
Ten szalony kwadrans w praktyce zapewniał GieKSie wygraną. Tyle, że drużyna trener Karoliny Koch wcale nie zamierzała się zatrzymywać. Na bramkę Pogoni sunął atak za atakiem. Efektem były dwa kolejne trafienia Kozak i Nieciąg. W efekcie dwie piłkarki GKS-u w pierwszej połowie skompletowały hat-tricki!
Oszołomione rywali w pierwszej połowie były w stanie odpowiedzieć tylko trafieniem Niny Abe. Na początku drugiej części trafiła też Weronika Andrzejewska. Tak naprawdę druga połowa spotkania nadal przebiegała pod kontrolą naszego zespołu. Po golu nr 7, którego w końcówce zdobyła Kamila Tkaczyk, liczna publiczność przy Bukowej zaczęła już odliczać minuty do ostatniego gwizdka. Gdy ten rozbrzmiał, na stadionie wybuchał euforia, a „Ukochane” mogły zacząć świętować drugie mistrzostwo Polski.
Kwestia tytułu została rozstrzygnięta, ale jeszcze w tym sezonie GieKSę czekają dwa mecze ligowe.
GKS Katowice - Pogoń Dekpol Tczew 7-2
Bramki: Kozak 5’, 21', 34', Nieciąg 7’, 15’, 40', Tkaczyk 80’ - Abe 45+2 ’, Andrzejewska 51’
GKS Katowice: Seweryn – Nowa, Hajdyk, Cyraniak – Włodarczyk (76. Tkaczyk), Kaczor (76. Baumert), Grzybowska (12. Misztal), Kozak (46. Bednarz), Nieciąg, Turkiewicz – Vuskane (65. Grzegorczyk).
Pogoń Dekpol Tczew: Rydlewska – Korda, Witczak (64. Gomes), Gadawska (21. Wierzbińska), Kamińska, Tobiczyk, Kroupa (77. Drożak), Abe (77. Golec), Iriguchi, Sobierajska, Andrzejewska.
Źródło: GKS Katowice